Orgia i Zmierzch
Friday, November 21st, 2008 22:56![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Allo allo, Wrocław!
Planujemy wybrać się na Zmierzch 7 grudnia. Ktoś się przyłączy?
W zestawie: zabójcze komentarze, przerażające skojarzenia i zakazane crossovery.
A poza tym... Nie lubię się powtarzać, ale może tu mi ktoś odpowie (bo chyba nie czytacie
house_pl ). Obejrzałam wczoraj po raz kolejny (powtórki serialowe i książkowe lubię:D) 3x02 House'a i niezbyt rozumiem motywację Wilsona. Cała historia z uczeniem House'a pokory. Oraz jakże piękna metafora z Ikarem, przy której całkiem odpadłam. W celu ocalenia Ikara (House'a) zabieramy mu skrzydła... Tylko, że on już leci!
Planujemy wybrać się na Zmierzch 7 grudnia. Ktoś się przyłączy?
W zestawie: zabójcze komentarze, przerażające skojarzenia i zakazane crossovery.
A poza tym... Nie lubię się powtarzać, ale może tu mi ktoś odpowie (bo chyba nie czytacie
![[livejournal.com profile]](https://www.dreamwidth.org/img/external/lj-userinfo.gif)
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:16 pm (UTC)A Wilson jest pojebany. I tyle w tym temacie :/.
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:23 pm (UTC)Ale KJP.
Wilson ma momenty, w których go kocham. Ale że jestem raczej podobna do House'a, za nic go nie rozumiem.
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:36 pm (UTC)Wilson mnie irytował. OD zawsze :/.
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:34 pm (UTC)Miałam nadzieję, że się przyłączysz:) Teraz to już orgia gwarantowana!
(John już się szykuje na gorącą atmosferę...)
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:54 pm (UTC)Eeej, tylko bez pluralis maiestaticus! Przecież widziałaś Nas jako 2 osoby, prawda? Prawda?
BTW, muszę albo dodać jakiś disclaimer o tej liczbie mnogiej albo podstępnie założyć Earcie eldżeja. Hmm...
(no subject)
Date: 2008-11-21 11:09 pm (UTC)Zdawało mi się tylko, że przy Tobie byłyśmy nieco mniej szalone niż zwykle. Well, przejrzałaś Nas.
Jak to było... "It takes one to known one" xD
(no subject)
Date: 2008-11-21 10:52 pm (UTC)Dla mnie Wilson w sezonie trzecim zachowuje się dziwnie. Może to ta jego depresja, ale jego pomysły są w większości głupie i uderzają w House'a. On się na nim wyżywa po prostu.
(no subject)
Date: 2008-11-21 11:03 pm (UTC)Bo w większości komentarzy, jakie znalazłam, ludzie narzekają na House'a w 3 sezonie. I wiem, "Wilson zaczął" nie usprawiedliwia House'a.
Depresja Wilsona jako przyczyna, a nie skutek - ciekawe...
Pomyśleć, że popularność dark!Wilsona pojawiła się dopiero po 4 sezonie.
Wracam do analizowania metafory Ikara w tym kontekście. Does not compute, sori.
(no subject)
Date: 2008-11-21 11:53 pm (UTC)(no subject)
Date: 2008-11-22 10:37 am (UTC)Tylko za nic nie wyjaśnia to nagłego shipowania House/Cuddy (to jakaś nowa moda? Najpierw Voldemort jako Harmonian...). Co mu Cuddy zrobiła, że jej tak źle życzy? Ja mogłabym uwierzyć w House'a, który jakoś radzi sobie w związku - ale nie w scenarzystów, którzy na to pozwolą.
(no subject)
Date: 2008-11-22 11:01 am (UTC)Co do Wilsona, to ja mam naprawdę głębokie podejrzenia, że on jeszcze wykręci jakiś numer w tym sezonie. On coś knuje. Poza tym jego relacje z House'em nie są, hmmm, łatwe. Coś jest nie tak.
(no subject)
Date: 2008-11-22 11:21 am (UTC)(no subject)
Date: 2008-11-22 04:41 pm (UTC)