Nie-Co-Dziennik: Jackie Gibbs znalazłaby Karola
Sunday, April 17th, 2011 22:451. Na początek zakończenie historii zaginionego Karola:
Nie zniknęłam go (ufff). Niesłusznie podejrzewałam też koty, ptaki i kosmitów.
Biedny Karol po prostu dostał się do wnętrza ozdobnej muszli i nie mógł wyjść (a ja nie myślałam, że mógłby się tam w ogóle wcisnąć).
Niebezpieczna muszla została usunięta, żeby nie groziła Karolowi Drugiemu oraz jego współlokatorom, dwóm maleńkim żabkom, Samowi i Deanowi.
2. Główny powód, dzięki któremu zmobilizowałam się do napisania dzisiaj:)
Zainspirowane genialnym postem
cala_jane o Lesbijkach w tropikach stworzyłyśmy własną wersję zmienionej obsady seriali, które dominują na środowych orgiach: NCIS i White Collar. Efekty można podziwiać na LJu Chandni.
3. Miałam coś jeszcze napisać o książkach i serialach, ale to może później, za to z obrazkami.
Bo bez nich ciężko będzie wyjaśnić, dlaczego oglądam kolejny serial o genialnym świrze, tym razem Endgame.
I nadal próbuję znaleźć sens w Shattered.
Nie zniknęłam go (ufff). Niesłusznie podejrzewałam też koty, ptaki i kosmitów.
Biedny Karol po prostu dostał się do wnętrza ozdobnej muszli i nie mógł wyjść (a ja nie myślałam, że mógłby się tam w ogóle wcisnąć).
Niebezpieczna muszla została usunięta, żeby nie groziła Karolowi Drugiemu oraz jego współlokatorom, dwóm maleńkim żabkom, Samowi i Deanowi.
2. Główny powód, dzięki któremu zmobilizowałam się do napisania dzisiaj:)
Zainspirowane genialnym postem
![[livejournal.com profile]](https://www.dreamwidth.org/img/external/lj-userinfo.gif)
3. Miałam coś jeszcze napisać o książkach i serialach, ale to może później, za to z obrazkami.
Bo bez nich ciężko będzie wyjaśnić, dlaczego oglądam kolejny serial o genialnym świrze, tym razem Endgame.
I nadal próbuję znaleźć sens w Shattered.
NieCoDziennik: Towarzysko
Wednesday, November 18th, 2009 22:44Jak co tydzień: środa = NCIS Day. A dzisiaj dodaliśmy wieczór bibliotekarski. I Asię przez skajpa.
Zaczęło się od próby urządzenia prawdziwej telekonferencji. Magda przyniosła kamerkę, ale Cezary nie chciał się dać przerobić na MTAC. Przydałby się McGee, bo metody Gibbsa nie pomogły.
Bez kamerki mogliśmy się wczuć w klimat bardziej szpiegowski niż NCISowy, ale przynajmniej mogliśmy pogadać z Asią <3
Poza tym wykazywaliśmy się nieoczekiwaną wiedzą o telenowelach, zwłaszcza "Modzie na sukces" i Brzyduli.
A potem wróciła Karo i oglądaliśmy NCIS 7x08 Power Down. Brak prądu! Gibbs i dziwne stare urządzenia! Oraz stosowna ilość nawiązań, planowanych (TARDIS) i moich, szalejących (Impala i Sam na portrecie pamięciowym).
Na koniec wieczoru - karty. Jakaś odmiana wojny, której uczyła nas Karo.
Zaczęło się od próby urządzenia prawdziwej telekonferencji. Magda przyniosła kamerkę, ale Cezary nie chciał się dać przerobić na MTAC. Przydałby się McGee, bo metody Gibbsa nie pomogły.
Bez kamerki mogliśmy się wczuć w klimat bardziej szpiegowski niż NCISowy, ale przynajmniej mogliśmy pogadać z Asią <3
Poza tym wykazywaliśmy się nieoczekiwaną wiedzą o telenowelach, zwłaszcza "Modzie na sukces" i Brzyduli.
A potem wróciła Karo i oglądaliśmy NCIS 7x08 Power Down. Brak prądu! Gibbs i dziwne stare urządzenia! Oraz stosowna ilość nawiązań, planowanych (TARDIS) i moich, szalejących (Impala i Sam na portrecie pamięciowym).
Na koniec wieczoru - karty. Jakaś odmiana wojny, której uczyła nas Karo.