(no subject)
Wednesday, July 4th, 2007 14:16Po emocjonalnej huśtawce wywołanej fikatonem potrzebowałam czegoś innego. Tylko czego? Każdy inny fanfik to lawina skojarzeń. Po przejrzeniu programu telewizyjnego - jeszcze gorzej: powtarzają mój ukochany serial "Nikita". Ale: o 15, kiedy jestem w pracy, na TVN7, którego nie mam, no i w koszmarnym tłumaczeniu. Niedobrze.
Na szczęście mam jeszcze książki:) Trafiło ma kryminały Joe Alexa, powtórka "Zmąconego spokoju Pani Labiryntu" . Klasyczna zagadka kryminalna w starym angielskim stylu. Przyjemne, lekkie, rozrywkowe. Tylko ma problem z typowym zakończeniem. Czy oni zawsze popełniają samobójstwo, kiedy Joe udowodni im winę? Jak on to znosi?! :)
Hm, powtórki "Nikity" nie zobaczę... Chociaż oglądać to wolałabym Michaela <rozmarza się>. Ciekawe, czy są jakieś dobre fanfiki do LFN...
Na szczęście mam jeszcze książki:) Trafiło ma kryminały Joe Alexa, powtórka "Zmąconego spokoju Pani Labiryntu" . Klasyczna zagadka kryminalna w starym angielskim stylu. Przyjemne, lekkie, rozrywkowe. Tylko ma problem z typowym zakończeniem. Czy oni zawsze popełniają samobójstwo, kiedy Joe udowodni im winę? Jak on to znosi?! :)
Hm, powtórki "Nikity" nie zobaczę... Chociaż oglądać to wolałabym Michaela <rozmarza się>. Ciekawe, czy są jakieś dobre fanfiki do LFN...