Kuracja

Thursday, September 27th, 2007 10:09
inezgard: (Default)
[personal profile] inezgard
Leczę się. Ale tylko z przeziębienia, na moje szaleństwa lekarstwa nie ma - a ja i tak nie chcę się ich pozbywać.
Kurację rozpoczęłam od herbaty i gripexu (whatever, było w apteczce). Katar nieco ustąpił, ale czułam się jak zombie.
Następnie najdroższa współlokatorka Asia/Eartha pokazała mi fragment filmu z Aamirem. W tych czerwonych lateksowych spodniach. Od razu poczułam się lepiej!
Dalsze leki: pilot "Battlestar Galactica" oraz Stalin w wersji hinduskiej. Ómarłam, ale nawet kaszel mi przeszedł.
Polecam kurację!

PS. Znowu mi gorzej. W pracy nie mogę oglądać filmów i przeziębienie znowu mnie dopada:(
This account has disabled anonymous posting.
If you don't have an account you can create one now.
HTML doesn't work in the subject.
More info about formatting
Page generated Sunday, June 15th, 2025 06:41
Powered by Dreamwidth Studios