Mamma mia!

[inezgard]

Wszyscy robią meme, a ja muszę pracować:(

Ale muszę pochwali się tu nowym komputerem. Nie mój, w pracy - ale na razie na nim pracuję. Otóż ten cud techniki gra bez głośników. A dokładniej - ma głośnik wbudowany w monitor. Jak miło! Wracam do Last.Fm i innych rozrywek!

W końcu byłyśmy na "Mamma mia" i jesteśmy zachwycone. Przy okazji rozwijamy wizję polskiej wersji takiego musicalu - polskie piosenki, polscy aktorzy...

Wracam do pracy. Rozpisuję jakieś dramatycznie nudne i długie czasopismo, którego i tak nikt nigdy nie wypożyczy. Srsly, politechniczne czasopisma z lat 50.?

Comments

[magda2em.livejournal.com]

Mamma Mia [serduszka]

Ja kcę jeszcze raz... słucham od rana ścieżki dźwiękowej xD
M.

[zaleszczotek.livejournal.com]

Srsly, politechniczne czasopisma z lat 50.?

To jak praca archiwisty, zwłaszcza, że na nic się nie przydadzą - co jak co, ale technika przez te pół wieku się zmieniła bardzo ;)

A co do filmu - już nie mogę się doczekać, Meryl, Meryl, Meryl! <3

[inez-gard.livejournal.com]

Archiwiści mają lepiej - historycy powinni korzystac z opracowanych przez nich zbiorów. A na politechnice ich nie widzę:P
Ale niektóre zabytkowe zbiory są ciekawe - jak "Nature" czy "Science" od pierwszego numeru, gdzieś w połowie XIX w.

Zastanawiam się nad powtórką. Meryl <3 I ómieranie ze śmiechu na pewnych scenach:)

[gargamello.livejournal.com]

Wybieram się na Mamma mię ;P
A obcowanie z takimi czasopismami jednak musi być ciekawe:P

[inez-gard.livejournal.com]

Obcowanie z takimi czasopismami to przyjemność dla "magazynierów" - ja pracuję z informacjami od nich. Czyli zagadki grafologiczne (piszą jak lekarze:P) i logiczne - wielopoziomowe: co miał na myśli autor zapisu, o co chodziło wydawcy/redakcji...

Zastanawiam się na kolejnym seansem Mamma mia. Ale przed czy po Hellboyu 2?